Pierwsze były małe, okrągłe, wykonane z brązu z tzw. wklejką. Kiedyś dostawali je nieliczni. Dziś - każdy, kto ukończy bieg. Medal to nie tylko gadżet, ale ważny i stały element każdego biegu.
Dla wielu uczestników biegów medal to pamiątka, która - gdy się na niego spojrzy - przywołuje dobre wspomnienia. Dla innych to bodziec wzmacniający motywację do dalszej pracy nad sobą i swoimi wynikami. Zakładanie medalu wszystkim, którzy ukończyli bieg, ma też swój wymiar symboliczny. Pokazuje, że sport jest dla wszystkich. Dostajesz medal - nagrodę, bo - przekraczając linię mety - wygrałeś z własnymi słabościami i nie poddałeś się, mimo że na trasie pojawiły się chwile zwątpienia czy braku wiary we własne siły.
Nagroda wręczana zwycięzcy ma swoje źródła w starożytności. Podczas igrzysk sportowych organizowanych przez Greków triumfatorzy otrzymywali wieńce z gałązek oliwnych. Zwyczaj wręczania medali w świecie sportowym ukształtował się w 2 połowie XIX w. Podczas pierwszych nowożytnych Igrzyskach Olimpijskich w Atenach w 1896 r., oprócz medali wręczono zwycięzcom także gałązkę laurową. Na okrągłym medalu przedstawiono wówczas motywy antyczne: głowę Zeusa, a obok niej postać bogini zwycięstwa Nike z gałązką oliwną.
Początkowo medale trafiały tylko do zwycięzców - złote, srebrne i brązowe. I tak jest do dziś. Te najważniejsze trofea nadal otrzymują ci, którzy osiągnęli najlepszy wynik. Na szerokie wody medal wypłynął dopiero w latach 90. Wtedy to jednakowe medale - pamiątki zaczęli otrzymywać wszyscy, którzy ukończyli bieg. Pierwsze medale były mało efektowne - małe, okrągłe, z brązu i z kolorową wklejką - nazwą imprezy i dystansem. Dziś organizatorzy biegów prześcigają się, tworząc coraz bardziej wymyślnie projekty. Im bardziej pomysłowe, tym lepiej.
Jak efektowne są medale polskich półmaratonów można przekonać się śledząc stronę serwisu MaratonyPolskie.pl, który od 2013 r. organizuje konkurs na najładniejszy medal mijającego sezonu biegowego. Medal 37. Półmaratonu Wiązowskiego zajął II miejsce, 38. - III miejsce, a 39. - VI miejsce w kraju.
Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat sposób wytwarzania medali zmienił się diametralnie. Matryce silikonowe - nietrwałe, a przez to powodujące, że powstawały medale “ładne” i “brzydkie” ze względu na szybkie zużywanie się matrycy - zastąpiły wysokociśnieniowe matryce stalowe 3D. Dzięki nim wszystkie nagrody wyglądają tak samo. Dziś medale nie są już jedno-, ale wielokolorowe dzięki możliwości wypełnienia ich kolorowym lakierem. Cieszą oko i motywują do wysiłku.
Źródło: biegowe.pl, wikipedia.pl
