Po takim znaku na koszulce poznacie zająca.
Po takim znaku na koszulce poznacie zająca.

44. Półmaraton Wiązowski. Nasi pacemakerzy na czasy 1:35, 1:40 i 1:45

Wybraliśmy tych, którzy będą wspomagać naszych biegaczy na trasie 44. Półmaratonu Wiązowskiego. Oto kolejne zające, które będą wspierać Was na trasie.

Podstawową funkcją pacemakera, u nas zwanego zającem, jest nadawanie tempa biegu, tak, aby biegacze stawili się na mecie w określonym czasie. Zająca poznacie bardzo łatwo po baloniku przypiętym do koszulki. Ponadto będzie on charakterystycznie ubrany, gdyż wszyscy nasi pacemakerzy mają jednakowe koszulki.

Bieg z pacemakerem to znakomitą opcja przede wszystkim dla debiutantów na danym dystansie, a także pragnących pobić swój rekord życiowy.

1:35 Adrian Polanski: „Jestem Adrian. Jedziemy po swoje w ten półmaraton. Nastaw się na zwycięstwo!”.

1:40 Jacek Kroner: "Hej. Jestem Jacek, kiedyś mało aktywny fizycznie jednak na początku 2020 roku postanowiłem to zmienić. Zacząłem intensywnie ćwiczyć a w styczniu 2021 biegać. Udało mi się od tego czasu ukończyć całkiem sporo biegów od mili do maratonu. Moim ulubionym dystansem jest półmaraton i mam ich na koncie już pewnie z 10. Podczas 44 Półmaratonu Wiązowskiego zapraszam do grupy biegnącej na czas < 1h40min, którą będę miał zaszczyt i przyjemność prowadzić".

1:45 Michał Mulak: "W bieganie wkręcony od zawsze, ale na poważnie już 4 lata. Dzięki temu że należę do Team ZabieganeDni uporządkowałem swój trening i poprawiam życiówki co roku mimo tego że już dawno świętowałem podwójną osiemnastkę. Jestem specjalistą od długich dystansów, a weekendowe wybiegania to mój ulubiony czas. To oczywiście nie znaczy że nie lubię przewietrzyć płuc szybką „piątką” czy dynamiczną „dyszką”. Półmaraton ze mną nie będzie nudny, biegniemy średnio 4.58 min/km, ale zrobimy mały „zapas” tak żeby każdy mógł zwolnić na podbiegu po „nawrotce”. Do zobaczenia na starcie!".