W Malcanowie po raz pierwszy odbył się parkrun (Foto: P. Lange)
W Malcanowie po raz pierwszy odbył się parkrun (Foto: P. Lange)

Parkrun w Malcanowie. Inauguracja leśnej trasy

W przedostatnią sobotę sierpnia dokładnie 246 osób – 90 kobiet i 149 mężczyzn – ukończyło pierwszą edycję parkrun Las Malcanów. Do Malcanowa zjechała się cała parkrunowa Polska. Byli zarówno ambasadorzy, jak i zwyczajni uczestnicy. Dzieci, młodzież, dorośli, seniorzy. Nie było chyba kategorii wiekowej, która nie byłaby reprezentowana na tym spotkaniu.

Powitanie nowej lokalizacji rozpoczęła ambasadorka parkrun Polska – Magda Zawadzka, po czym oddała głos nowej koordynatorce – Ani Tryniszewskiej. Po części oficjalnej wszyscy przeszli nieopodal pod szlaban, skąd co tydzień będzie startował bieg, trucht czy marsz na 5 km.

Leśna trasa prowadzi szutrowym duktem i obejmuje dwa krótkie podbiegi. Częściowo biegnie się po dosyć kopnym piasku, więc jest zarówno wymagająca, jak i nienudna Trailówki obowiązkowe, jeśli komuś zależy na dobrym czasie.

Po około 2 km następuje mała pętelka, po czym wracamy tą samą trasą do mety, która znajduje się około 200 m za startem, po lewej stronie.

Przed nawrotką warto uważać na biegaczy, którzy już wracają i biegną po swojej prawej stronie, tak aby jeden pas ścieżki zostawić właśnie dla nich.

Jak wziąć udział?

Obowiązuje jednorazowa, szybka, darmowa rejestracja na stronie www.parkrun.pl/lasmalcanow/ podczas której każdy zawodnik otrzyma indywidualny numer. Dokonanie rejestracji w parkrun daje możliwość śledzenia historii swojego udziału oraz osiągniętych rezultatów.

Jeżeli w przeszłości uczestnik brał już udział w parkrunie, nie trzeba dokonywać ponownej rejestracji, a jedynie odnaleźć swój kod uczestnika. Można również brać udział w parkrun w charakterze kibica bez konieczności rejestrowania się.

Potwierdzenie rejestracji zawierać będzie podsumowanie danych podanych podczas rejestracji, jak również link do kodu uczestnika, który należy zabrać ze sobą w formie drukowanej lub elektronicznej. Można maszerować, biegać lub być wolontariuszem.

Widzimy się również za tydzień?

Łucja Oś